Wielu właścicieli ogrodów boryka się z problemem mchu, który w chłodnych i wilgotnych miesiącach rozrasta się wyjątkowo szybko. Pojawia się nie tylko na trawnikach, ale także na podjazdach i pomiędzy kostką brukową, gdzie trudno go usunąć tradycyjnymi metodami. Eksperci przypominają, iż istnieje tani i ekologiczny sposób, by się go pozbyć - wystarczy sięgnąć po sodę oczyszczoną, czyli popularny w kuchni proszek o szerokim zastosowaniu.
REKLAMA
Zobacz wideo Rośliny w doniczce - samo zdrowie
Soda oczyszczona zwalcza mech skutecznie i bez chemii. Wystarczy odrobina
Soda oczyszczona, znana także jako wodorowęglan sodu, to środek, który ma znacznie więcej zastosowań niż tylko kulinarne. Jak wyjaśnia portal Gardening Know How, jej zasadowe adekwatności mogą ograniczać rozwój mchu i glonów, szczególnie w miejscach o kwaśnym odczynie gleby. Dzięki temu niechciana roślinność obumiera, a trawa zyskuje lepsze warunki do wzrostu.
Aby zastosować ten sposób, wystarczy rozpuścić jedną filiżankę sody oczyszczonej w około 4 litrach wody i przelać roztwór do butelki z rozpylaczem. Następnie należy spryskać obszary porośnięte mchem, starając się omijać zdrową trawę i inne rośliny. Po kilku dniach zacznie brązowieć, co oznacza, iż można go łatwo usunąć z powierzchni. Martwe fragmenty warto dodać do kompostownika, staną się wartościowym dodatkiem do gleby, o ile nie były traktowane chemicznymi preparatami. Taką praktykę potwierdza również Royal Horticultural Society, które zaleca ograniczanie użycia syntetycznych środków w ogrodach na rzecz metod naturalnych.
Dlaczego mech pojawia się jesienią? Winna jest pogoda i pH gleby
Jesienne chłody i wilgoć to idealne warunki dla mchu. W przeciwieństwie do trawy nie potrzebuje on wiele światła, by się rozwijać. Najczęściej pojawia się tam, gdzie gleba ma zbyt niskie pH, a drenaż jest słaby. To właśnie dlatego rośnie pod drzewami, w cieniu budynków i w miejscach, gdzie woda długo utrzymuje się po deszczu. Eksperci zalecają, by po usunięciu go sprawdzić odczyn gleby przy pomocy prostego testu ogrodniczego. jeżeli wynik wskazuje na kwaśne podłoże, warto je wapnować, by przywrócić równowagę. Dodatkowo zaleca się regularne napowietrzanie trawnika - wystarczą widły ogrodowe lub specjalny aerator. Dzięki temu podłoże będzie lepiej zatrzymać składniki odżywcze.
Choć wiele osób usuwa mech, warto pamiętać, iż ma on swoje zalety. Wspiera on bioróżnorodność i magazynuje wilgoć, co pomaga innym roślinom przetrwać suszę. Tworzy też mikrosiedliska dla drobnych owadów i grzybów, które uczestniczą w rozkładzie materii organicznej. Według National Geographic, jest on jednym z najstarszych organizmów roślinnych na Ziemi i odgrywa istotną rolę w utrzymywaniu równowagi ekologicznej. W niektórych częściach ogrodu można więc zostawić jego fragmenty np. w zacienionych zakątkach, gdzie trawa i tak nie rośnie dobrze.