Nowelizacja ustawy o Środkach Ochrony Roślin, którą 1 grudnia 2025 r. podpisał Prezydent RP, najmocniej uderza w profesjonalny rynek: rolników, firmy usługowe i dystrybutorów środków ochrony roślin. Dotyczy przede wszystkim mocnych preparatów do fumigacji oraz zakupów internetowych środków dla użytkowników profesjonalnych.
Znowelizowana Ustawa o o środkach ochrony roślin podpisana przez Prezydenta RP 1 grudnia 2025 r. wchodzi w życie 1.01.2026 r, a sklepy internetowe mają 3 miesiące na dostosowanie się do nowych przepisów.
Jeśli jesteś ogrodnikiem-amatorem i kupujesz standardowe środki „do ogrodu”, zmiany nie przewrócą Twojego świata do góry nogami – ale warto wiedzieć, o co w nich chodzi, bo wpływają na bezpieczeństwo całego rynku. Poniżej w prosty sposób wyjaśniam najważniejsze punkty.
Nowelizacja ustawy o Środkach Ochrony Roślin – 2025 r.Co się w ogóle zmienia?
1 grudnia 2025 r. Prezydent RP podpisał nowelizację ustawy o środkach ochrony roślin.
Dotyczy ona przede wszystkim:
- fumigantów (środków do gazowania, np. magazynów, silosów, dużych przechowalni),
- środków ochrony roślin dla użytkowników profesjonalnych, czyli takich używanych zawodowo – głównie przez rolników, firmy usługowe itp.
Jeśli jesteś ogrodnikiem-amatora i kupujesz zwykłe preparaty „do ogrodu” w markecie, centrum ogrodniczym czy sklepie internetowym – zmiany w większości Cię nie dotyczą. Uderzają głównie w profesjonalny rynek.
Fumiganty – koniec z zakupami przez internet
Najgłośniejsza zmiana to zakaz sprzedaży fumigantów online.
Dlaczego?
- To bardzo mocne środki, używane np. do zwalczania szkodników w magazynach zboża.
- Ich nieprawidłowe użycie może być groźne dla ludzi, zwierząt i środowiska.
- Prawo mówi jasno: mogą je stosować tylko osoby z odpowiednimi uprawnieniami i po szkoleniu.
Dlatego:
- fumigantów nie będzie można kupić w sklepach internetowych,
- sprzedaż ma się odbywać wyłącznie w ściśle kontrolowanych warunkach.
Dystrybutorzy będą musieli:
- prowadzić imienne listy osób uprawnionych do zakupu fumigantów,
- za każdym razem sprawdzać kupującego przed sprzedażą.
Dla przeciętnego ogrodnika oznacza to tyle, iż takich środków i tak nie powinien używać, więc zmiana jest głównie po to, żeby nikt „z ciekawości” nie zamówił czegoś, co może być zwyczajnie niebezpieczne.
Zakupy internetowe środków dla profesjonalistów – więcej formalności
Drugi istotny temat to zaostrzenie zasad sprzedaży online środków ochrony roślin dla profesjonalistów.
Żeby kupić takie środki przez internet, użytkownik profesjonalny będzie musiał podać m.in.:
- numer zaświadczenia o ukończeniu szkolenia w zakresie stosowania środków ochrony roślin,
- dane identyfikacyjne, które pozwolą sprawdzić go w rejestrze profesjonalnych użytkowników,
- inne informacje potrzebne do potwierdzenia, iż zakup jest legalny i uprawniony.
Sprzedawca będzie miał obowiązek:
- sprawdzić kupującego w państwowym rejestrze użytkowników profesjonalnych,
- dopiero po pozytywnej weryfikacji będzie mógł zrealizować zamówienie.
Rejestr ma prowadzić Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN).
Co to oznacza w praktyce?
- Koniec anonimowych zakupów „mocniejszych” środków przez internet.
- Jeśli prowadzisz gospodarstwo rolne, sadownicze czy szklarnię i kupujesz środki dla profesjonalistów – musisz mieć aktualne szkolenie, dokumenty i być w rejestrze.
Nowelizacja ustawy o Środkach Ochrony Roślin – 2025 r.Elektroniczna ewidencja zabiegów – więcej czasu w przygotowanie
To jeszcze nie koniec zmian. 2 grudnia 2025 r. Prezydent RP podpisał Ustawę z dnia 21 listopada 2025 r. o zmianie ustawy o środkach ochrony roślin, która dotyczy prowadzenia elektronicznej ewidencji zabiegów ochrony roślin.
Najważniejsze dla praktyki:
- do końca 2029 r. wprowadza się odstępstwo od obowiązku rejestrowania zabiegów ochrony roślin w formacie elektronicznym w ciągu 30 dni od ich wykonania,
- o rok przesunięto termin, kiedy obowiązek pełnej ewidencji elektronicznej ma realnie wejść w życie.
Podstawą jest art. 3 akapit czwarty rozporządzenia 2023/564, który pozwala państwom członkowskim opóźnić przeniesienie dokumentacji do formatu elektronicznego w odniesieniu do zabiegów wykonywanych przed 1 stycznia 2027 r.
Czyli: jeżeli jesteś rolnikiem lub prowadzisz profesjonalną uprawę, docelowo i tak będziesz musiał prowadzić ewidencję elektroniczną, ale masz na przygotowanie się więcej czasu.
Co z tego wynika dla ogrodnika?
W skrócie:
- Amatorzy – dalej kupują typowe środki „do ogrodu” praktycznie tak jak do tej pory.
- Profesjonaliści – więcej formalności przy zakupach online: potrzebne szkolenia, certyfikaty, rejestracja, brak możliwości kupienia fumigantów w internecie.
- Rynek idzie w stronę większej kontroli i bezpieczeństwa: mniej przypadkowych zakupów mocnych środków, więcej odpowiedzialności po stronie sprzedawcy i kupującego.
- W kwestii dokumentacji zabiegów – elektronizacja będzie obowiązkowa, ale trochę później, więc jest czas na spokojne dostosowanie się.

2 dni temu




