Od prawie dwóch lat toczy się dyskusja na temat powoływania organów PZŁ. Ministerstwo środowiska w końcu podjęło pierwszą decyzję!
Ministerstwo Klimatu i Środowiska potrzebowało aż 11 miesięcy, aby rozpoznać sprawę. Chodziło o wybór dublera na stanowisko Głównego Rzecznika Dyscyplinarnego przez Naczelną Radę Łowiecką. W zeszłym tygodniu do związku dotarła decyzja podpisana 2 października przez podsekretarza Mikołaja Dorożałę. Resort stwierdził nieważność uchwały NRŁ z 23 listopada 2024 roku, czyli powołania Łukasza Urbańskiego na to stanowisko.
Dewastowanie związku
6 listopada 2023 roku Naczelna Rada Łowiecka powołała Głównego Rzecznika Dyscyplinarnego, Główny Sąd Łowiecki oraz Kapitułę Odznaczeń Łowieckich. Poprzednia rada działała zgodnie z § 107. ustęp 4 Statutu PZŁ. Przepis ten wymaga, aby wybór kadencyjnych organów Zrzeszenia odbył się nie później niż na 30 dni przed upływem kadencji…
Naczelna Rada Łowiecka obecnej kadencji stoi na stanowisku – wypracowanym jeszcze przez Zarząd Główny PZŁ pod przewodnictwem Pawła Lisiaka – iż rezygnacja trzech członków rady – jaka miała miejsce w marcu 2023 roku – uniemożliwiała zwoływanie posiedzeń. Tym samym powołanie organów związku na nową kadencję nie miało miejsca…
Dla wszystkich powinno być jasne, iż uchylanie uchwał NRŁ jest wyłączną kompetencją Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Z czego minister Henryk Kowalczyk oraz Edward Siarka kilkukrotnie postanowili skorzystać…
Jednak w przypadku powołania organów PZŁ – jakie nastąpiło w listopadzie 2023 roku – z tego uprawnienia Edward Siarka nie skorzystał. Nastąpiła zmiana rządu i resort pod przewodnictwem pani minister Hennig-Kloski wydał oświadczenie, iż wszystkie nieuchylone uchwały NRŁ z poprzedniej kadencji są w obrocie prawnym…
Łamanie prawa
Naczelna Rada Łowiecka pod przewodnictwem Marcina Możdżonka postanowiła – nie mając żadnych podstaw prawnych – uznać wybór organów związku za nieważny i dokonała po rezygnacji sędziów Głównego Sądu Łowieckiego oraz członków Kapituły Odznaczeń Łowieckich ponownego wyboru tych organów.
Grzegorz Sobolak wybrany 6 listopada 2023 roku na stanowisko Głównego Rzecznika Dyscyplinarnego przez poprzednią NRŁ nie tylko nie podał się do dymisji, ale złożył doniesienie do prokuratury o sfałszowaniu wyborów na członka rady w Elblągu. Bezpośrednio po tej decyzji Naczelna Rada Łowiecka wybrała drugiego rzecznika w osobie Łukasza Urbańskiego.
Naczelna Rada Łowiecka przez dwa lata kompletnie nic nie zrobiła, aby sprawdzić poprawność wyboru obecnych członków rady. Wszystko wskazuje, iż kilku, a być może choćby kilkunastu zostało wybranych przez „starych” i „nowych” delegatów, których zapraszano na zjazdy okręgowe zgodnie z zaleceniem wysłanym w 2023 roku przez Pawła Lisika…
Oświadczenie prezesa
Zdaniem podsekretarza Mikołaja Dorożały, Naczelna Rada Łowiecka pod przewodnictwem Marcina Możdżonka nie mogła powołać dublera na stanowisko Głównego Rzecznika Dyscyplinarnego. jeżeli decyzja resortu się uprawomocni, to wszystkie dokumenty, które Łukasz Urbański oraz jego zastępcy podpisali, stracą moc prawną!
Obecna sytuacja Polskiego Związku Łowieckiego jest bardzo słaba. Resort środowiska ewidentnie uznaje uchwały poprzedniej Naczelnej Rady Łowieckiej za obowiązujące. To oznacza, iż wybrano Główny Sąd Łowiecki oraz Kapitułę Odznaczeń Łowieckich na trzecią kadencję – co jest niezgodne z ustawą łowiecką. W rezultacie może zaistnieć sytuacja unieważnienia wszystkich wyroków oraz utraty odznaczeń, które przyznano w 2025 roku.
Kwestią, do której resort środowiska jeszcze się nie wypowiedział, jest zwołanie pierwszego posiedzenia obecnej kadencji Naczelnej Rady Łowieckiej. Zrobił to Zarząd Główny PZŁ pod przewodnictwem Pawła Lisiaka, ale uchylono tę uchwałę. Może się w najbliższym czasie okazać, iż Marcin Możdżonek nigdy nie pełnił funkcji prezesa NRŁ…