Nie potrzeba gór czy też morza, by móc czerpać z uzdrowiskowego charakteru miejsca. Tuż nieopodal Warszawy leży bowiem miejsce, które często określane jest „leśnym oddechem stolicy". Jedyne uzdrowisko w województwie mazowieckim pomaga odetchnąć od codziennego pośpiechu, zrelaksować się, a także zregenerować siły witalne. Już w XIX wieku miejsce to zachwycało warszawskie elity, a dzisiaj jest oazą odpoczynku i regeneracji dla seniorów oraz osób szukających wytchnienia.
Konstancin-Jeziorna — uzdrowisko tuż przy stolicy. Co o nim wiadomo?
Jedyne uzdrowisko na Mazowszu leży zaledwie 20 km od Warszawy, przez co jest częstym celem wypadów dla mieszkańców stolicy. Konstancin-Jeziorna położony na obrzeżach, w otoczeniu kilku rezerwatów przyrody i Chojnowskiego Parku Krajobrazowego zachwyca lokalizacją, a także korzyściami, jakie za sobą niesie.
Piękno oraz potencjał tego zakątka sprawiały, iż już w XIX wieku chętnie odpoczywali tutaj artyści, pisarze czy też politycy na co dzień mieszkający w Warszawie. Nietuzinkowe walory sprawiły, iż Konstancin uzyskał w 1917 roku oficjalny status uzdrowiska. Zyskał na znaczeniu, przez co stał się miejscem zamieszkania wielu znanych osobistości, takich jak, chociażby Stefan Żeromski.
A wszystko to dzięki warunkom klimatycznym. Sosnowe Lasy Chojnowsko-Słomczyńskie i Las Kabacki w połączeniu z klimatem umiarkowanym bodźcowym oraz dużą ilością dni słonecznych sprawiają, że miejsce sprzyja regeneracji sił witalnych. Ponadto odkryto tutaj źródła solankowych wód mineralnych, dzięki którym powstało tutaj centrum lecznicze i miejsce do odpoczynku.
Dzięki walorom uzdrowiskowym Konstancin-Jeziorna jest doskonałym wyborem przy chorobach ortopedycznych, neurologicznych, reumatologicznych, kardiologicznych i pulmonologicznych. Jako centrum lecznicze cenione jest między innymi za terapię z wykorzystaniem egzoszkieletu dla osób ze zmniejszoną sprawnością kończyn dolnych.
Zobacz także: Świętokrzyskie spa z ponad dwustuletnią tradycją. Co najlepszego kryje Busko i Solec-Zdrój?
Konstancin-Jeziorna jesienią. Zachwycający Park Zdrojowy i tężnia solankowa
Konstancin-Jeziorna oferuje wysokie walory uzdrowiskowe i klimat, który sprzyja wypoczynkowi. Jednym z największych skarbów tego podwarszawskiego kurortu jest tężnia solankowa. Będąca jedną z większych w Polsce, tworzy swoiste zewnętrze inhalatorium. Zasilana solanką wydobywaną z pobliskiego odwiertu oferuje wysokie stężenie minerałów i unikalny mikroklimat zbliżony do tego nad Bałtykiem.
Okolice tężni polecają się więc na spacery, które sprzyjają wzmacnianiu odporności i wspieraniu układu oddechowego. To także świetny sposób na regenerację po przebytych chorobach czy też w przypadku zmęczenia. Czas w tym podwarszawskim uzdrowisku jakby zwalniał, co sprzyja odpoczynkowi i odnowie sił.
Zwłaszcza iż urokliwych zakątków tutaj nie brakuje, przez co można spędzić tutaj wyjątkowy czas. Jesienią jest tutaj szczególnie magicznie, przez co wielu seniorów właśnie o tej porze roku odwiedza to uzdrowisko. Na uwagę zasługuje między innymi Park Zdrojowy będący sercem miasta i idealnym miejscem do odpoczynku.
Ponadto tutejsza architektura zachęca do nieśpiesznych spacerów. Skąpana w jesiennych barwach zachwyca na każdym kroku. Wartymi zobaczenia jest między innymi dwór w Oborach, stary młyn w Skolimowie, Willa Hugonówka, Willa Le Fleur czy też ogród botaniczny w Powsinie. Konstancin-Jeziorna zachwyca walorami klimatycznymi i leczniczymi, a także swoim pięknem przez co pozwala zregenerować siły oraz oderwać się od miejskiego zgiełku.
Sprawdź też: Seniorzy kochają to uzdrowisko. Jesienią park zdrojowy zachwyca
Źródła: polska.travel, mazowsze.travel
Zobacz też:
To najlepszy kierunek na urlop w październiku. Ciepło, tanio i nie brakuje zabytków
Mało znane uzdrowisko tuż przy granicy. Zachwyca krajobrazem
Masz dość tłumów i cen w Zakopanem? W tym roku wybierz się w "albańskie Alpy"