Do warszawskiego ogrodu zoologicznego przyjechała nowa mieszkanka – samica lamparta amurskiego o imieniu Auckley, poinformowało stołeczne zoo. Lamparcica przyjechała do Polski z Yorkshire Wildlife Park w Wielkiej Brytanii.
W stołecznym zoo, od 2023 roku mieszka już Zivon, który przyjechał do Warszawy z Niemiec.
Lamparcica niedawno skończyła 2 lata, więc potrzebuje jeszcze trochę czasu w rozwój.
Istnieje szansa, iż w przyszłości Auckley dołączy do Zivona.
Lampart amurski jest zagrożony wyginięciem
Zgodnie z zaleceniem koordynatora gatunku, stołeczny ogród uzyskał zgodę na przyjazd samicy oraz – w dalszej perspektywie – rozmnażanie lampartów amurskich.
Szacuje się, że w naturze żyje w tej chwili około 130 lampartów amurskich, co czyni ten gatunek jednym z najbardziej zagrożonych wyginięciem ssaków drapieżnych na świecie.
Lampart amurski jest podgatunkiem lamparta plamistego.
Występuje na Dalekim Wschodzie – w azjatyckiej części Rosji oraz północno-wschodnich Chinach. W Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych posiada status krytycznie zagrożonego wyginięciem. Warszawskie zoo jest jedynym w Polsce, które utrzymuje ten podgatunek.
Może żyć w zimnym klimacie
Jest on przystosowany do życia w zimnym klimacie. Dzięki grubej sierści i warstwie tłuszczu podskórnego potrafi przetrwać w temperaturach sięgających -30 st. C.
Poluje głównie w nocy, wykorzystując swoje umiejętności cichego poruszania się i zaskakiwania ofiary. Jest w stanie skoczyć na odległość do 10 metrów i na wysokość 3 metrów.