Choć grzybobranie ma wielowiekową tradycję wśród Polaków, warto pamiętać, iż pomimo wartości odżywczej oraz adekwatności prozdrowotnych, grzyby mogą stanowić pewne zagrożenie dla zdrowia człowieka wynikające z ich tendencji do pobierania i kumulowania zanieczyszczeń, w tym metali ciężkich. Gdzie bezpiecznie je zbierać?
– Przede wszystkim na grzybobranie należy wybrać się do miejsc oddalonych od szlaków komunikacyjnych, zakładów przemysłowych, terenów poprzemysłowych, ponieważ metale ciężkie kumulują się w glebie, a zanieczyszczenia mogą mieć choćby charakter historyczny, tzn. pochodzić z nieistniejących już od dawna fabryk, czy dróg, które zostały zlikwidowane, albo w związku z budową nowych z często uczęszczanych stały się lokalnymi – mówi Katarzyna Sowa-Cichecka, dyrektor Stacji Chemiczno-Rolniczej w Kielcach.
Jak radzi, trzeba unikać terenów poligonów wojskowych, zrekultywowanych terenów poprzemysłowych, w tym wysypisk śmieci, terenów dawnych bitew, okolic cmentarzy czy stacji paliw.
– Niestety gleby terenów leśnych są silnie zakwaszone, co sprzyja mobilności metali ciężkich w glebie, a tym samym z łatwością są one pobierane przez rośliny, w tym grzyby. Grzyby wykazują tendencję do akumulowania metali ciężkich w tkankach – większe stężenie pierwiastków w kapeluszu niż w trzonie – wyjaśnia Katarzyna Sowa-Cichecka.
W praktyce laboratoryjnej OSChR w Kielcach badaniom pod kątem zawartości metali ciężkich został poddany borowik szlachetny zebrany na terenie naszego województwa, w którym oznaczono wysoką zawartość ołowiu i kadmu – była około 10-krotnie wyższa od zawartości Pb i Cd niż w komunalnym osadzie ściekowym, który badany był równolegle. Dlatego włączając grzyby i owoce runa leśnego do codziennej diety warto mieć ten fakt na uwadze.

 7 godzin temu
                                                    7 godzin temu
                    




