Nerwowo rozpoczął się wtorkowy poranek w poznańskim zoo. Po godzinie 5:00 słonica Kinga nagle upadła i przewróciła się na lewy bok. Okazało się, iż doznała urazu stawu kończyny tylnej.
Sytuacja była bardzo poważna, a takie upadki i sytuacje stwarzają realne zagrożenie ze strony układu krążeniowego i oddechowego. Jak zaznaczają przedstawiciele poznańskiego ogrodu zoologicznego, ważna dla zdrowia i życia słonicy była każda godzina od momentu upadku.
Pracownicy słoniarni i służby weterynaryjne zadziałały od razu, jednak konieczna była także pomoc przy akcji ratowniczej także z zewnątrz. Poproszono o nią strażaków z JRG 7 w Poznaniu. Wspólnymi siłami udało się podnieść i zabezpieczyć zwierzę, by udzielić niezbędnej pomocy.
Jak przekazano w komunikacie zoo, stan Kingi jest poważny, ale stabilny.