Pierwsze tygodnie października to ostatni moment na wykonanie jesiennego ściółkowania. Przed nadejściem mrozów, póki ziemia pozostało ciepła i lekko wilgotna należy okryć poszczególne okazy roślin. Szczególnej opieki wymagają przede wszystkim gatunki, które wykazują się niewielką odpornością na niskie temperatury. W tej grupie znajdują się krzewy i drzewa owocowe. Chcąc zapewnić sobie bogaty plon w przyszłym roku, zajmij się nimi już dzisiaj. W tym celu zastosuj naturalne środki.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak mrozić i przechowywać owoce i warzywa?
Czym ściółkować drzewa owocowe? Zrezygnuj z popularnego rozwiązania, postaw na naturę
Ściółkowanie ma wiele zalet. Zabieg ten wykonuje się trzy razy do roku - wiosną, latem oraz jesienią. Pozwala on ograniczyć ilość chwastów w ogrodzie, utrzymać stabilną temperaturę oraz wilgotność gleby, zapobiega powstawaniu erozji oraz zasila grunt w składniki odżywcze (jeżeli wykorzystujemy naturalny materiał). Niektórzy ogrodnicy sięgają również po ściółkę tylko po to, aby poprawić estetykę swoich rabat.
Zobacz też: Wykorzystaj metodę Trzech Sióstr. Rabaty na wiosnę będą uginać się od warzyw
Jesienne ściółkowanie ma jednak nieco inne zastosowanie, niż te wcześniej przez nas wspomniane. Dzięki dodatkowej pierzynce pod krzewami czy drzewami ogrodowymi jesteśmy w stanie zabezpieczyć plony na przyszły rok. Chodzi o osłonięcie ich systemu korzeniowego przed nadchodzącymi mrozami. Niektórzy w tym celu używają agrowłókniny. To najpopularniejszy produkt do ściółkowania. Owszem, jest dobry, ale nie zapewni roślinom dostępu do składników odżywczych, które również wesprą je w przetrwaniu trudnego okresu, jakim jest zima. Najlepiej sprawdzą się naturalne artykuły, np. trawa, słoma lub kora drzewna. Zastosowanie ich to bułka z masłem. Trzeba tylko trzymać się pewnych zasad.
Ściółkowanie trawą, sianem i korą. Wiosną podziękujesz sobie za wykonanie tego zabiegu
Świeżo skoszona trawa to jedna z najnaturalniejszych i odżywczych ściółek, jaką możemy zastosować pod drzewa i krzewy owocowe. Trzeba jednak pamiętać, żeby przed jej użyciem wymieszać źdźbła z pokruszonymi gałązkami. W ten sposób unikniesz ryzyka zapadnięcia się trawy, a przez to powstawania pleśni. Okryte w ten sposób plony będą miały stały dostęp do powietrza, a w dodatku otrzymają stały dostęp do składników wspierających ich kondycję. Podobnie można potraktować słomę. Warto również zwrócić uwagę na to, aby była ona dobrze wymłócona i pozbawiona nasion zbóż.
Kolejnym naturalnym dobrem, które warto wykorzystać przy ściółkowaniu, jest kora drzewna. W tym przypadku nie musimy martwić się, czy nie przeniesiemy nasion pod rośliny i nie spotęgujemy rozrostu dzikich form. Jedyne, na co warto zwrócić uwagę, to gatunek materiału. Pozostałości po drzewach iglastych najlepiej wykorzystać do okrycia kwasolubnych okazów takich jak borówka amerykańska, żurawina i truskawka. Z kolei malina i porzeczka będą zadowolone, o ile ogrzejesz je korą z drzew liściastych. Pamiętaj jednak, aby najpierw je przekompostować.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.