Na parkingu przed Walmartem wataha kojotów przegoniła niedźwiedzia

goniec.net 2 tygodni temu

Gdy André Chan późnym wieczorem w zeszłym tygodniu jechał ulicami Port Coquitlam, w Kolumbii Brytyjskiej nie spodziewał się natknięcia na sceny przypominające trzymający w napięciu dokument o dzikiej przyrodzie.

Chan, zauważył stado kojotów truchtających po chodniku w pobliżu skrzyżowania Hawkins Street i Nicola Avenue, oświetlonych światłami górujących nad nimi budynków mieszkalnych.

„To była zwykła droga do domu, gdy nagle zauważyłem stado trzech biegnących kojotów” – powiedział, opisując, jak wyciągnął telefon i zwolnił samochód, żeby zacząć nagrywać.

Gdy skręcił na Nicola Avenue, dwa kojoty rzuciły się przed samochód i pobiegły prosto w kierunku supermarketu Walmart po przeciwnej stronie ulicy.

„Wtedy właśnie zauważyłem coś czarnego na parkingu Walmartu” – opowiada Chan.

Na nagraniu z 15 września widać, jak czarny niedźwiedź obserwuje dwa zbliżające się kojoty, po czym odwraca się na pięcie i zaczyna uciekać po parkingu, oświetlony jasnymi światłami pustego Walmartu.

Trzeci kojot nadbiega z naprzeciwka i dołącza do pozostałych w zaciętym pościgu. Stado depcze niedźwiedziowi po piętach, przemierzając parking wokół budynku, mijając rząd ustawionych wózków sklepowych i podążając alejką wysadzaną żywopłotem między rzędem domów a sklepem.

Niedźwiedzie są powszechne w tej części Port Coquitlam, choć rzadko pokazują się ludziom ponieważ są bardziej aktywne o świcie.

Idź do oryginalnego materiału