Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze prowadzi śledztwo ws. śmierci 46-letniego kierowcy ciężarówki, którego w niedzielę pogryzły psy należące do właściciela strzelnicy w Raculi. 46-letni kierowca ciężarówki z Puław zatrzymał się na MOP Racula przy drodze ekspresowej S3. Wszedł w las, nieświadomie dotarł w pobliże strzelnicy, gdzie zaatakowały go trzy psy, pilnujące na co dzień obiektu. Zwierzęta sforsowały ogrodzenie i zaatakowały mężczyznę poza terenem posesji. 46-latek w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Takich sytuacji – z mniej drastycznym przebiegiem – jest więcej w kraju. Dochodzi do sytuacji, gdy pies kąsa człowieka lub inne zwierzę. Często wynika to z faktu, iż właściciel nie prowadzi psa na smyczy, a zwierzę – w miejscu publicznym – jest bez kagańca. Czasem to zwierzę jest prowokowane przez człowieka. Czy przepisy w tej materii powinny być zaostrzone? Czy świadomość właścicieli czworonogów jest wystarczająca i potrafimy zadbać o bezpieczeństwo? Czy wiemy kto prawnie odpowiada za szkody wyrządzone przez psa?
Pyta Karolina Kamińska
Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 68 324 35 33 oraz na komentarze.
Otwarty Mikrofon:

Czy świadomość właścicieli czworonogów jest wystarczająca i potrafimy zadbać o bezpieczeństwo?

Czy da się utrzymać trwały pokój w Strefie Gazy?
