UNESCO uznało Wyspy Świętego Tomasza i Książęcą za pierwszy w historii świata kraj, który w całości stanowi rezerwat przyrody. Ten afrykańskie archipelag, już wcześniej po części był rezerwatem. W 2012 roku miano to zyskała Wyspa Książęca, jednak dopiero niedawno, postanowiono objąć ochroną cały kraj liczący 1130 km kw.
Wyspy Świętego Tomasza i Książęcą — unikatowy rezerwat przyrody
Wyspy Świętego Tomasza i Książęca położone są w Zatoce Gwinejskiej, w ich skład wchodzi pięć wysp, z czego trzy są zamieszkane. Jest to jeszcze Ilheu das Rolas (zamieszkana) oraz Pedras Tinhosas (Duża i Mała). Wszystkie są objęte ochroną. Tereny te zostały wpisane na listę rezerwatów przyrody ze względu na m.in. lasy tropikalne i góry wulkaniczne. Jednak ochroną objęte są także pola uprawne — co jest sporym wyzwaniem, chcąc zadbać o przyrodę, a jednocześnie zapewnić mieszkańcom warunki do życia, odpowiadające ich potrzebom. Z tego też względu prowadzone są tam rozmaite działania na rzecz ochrony środowiska.
Na Wyspach Świętego Tomasza i Książęcej rośnie ponad 150 gatunków roślin, są one także siedliskiem rozmaitych ptaków w tym ibisów. Wyspy mają pochodzenie wulkaniczne i górzystą powierzchnię. Językiem urzędowym jest portugalski. Stolica kraju znajduje się Wyspie Świętego Tomasza i jest to São Tomé, gdzie też znajduje się port lotniczy.
Sprawdź także: W sezonie jest drogo i tłoczno. Jesienią można odpocząć bez narażania portfela
Jak dostać się na Wyspy Świętego Tomasza i Książęcą?
Z Polski do stolicy wysp leci się ok. 30 godz., zwykle wymagane są przynajmniej 2 przesiadki. Ceny biletów w jedną stronę zaczynają się od ok. 2 tys. zł za osobę. Najlepszym okresem na spędzenie tam urlop jest lato (od czerwca do września), wtedy temperatura utrzymuje się na ok. 30 st. C, a ryzyko opadów jest znikome. Od listopada rozpoczyna się pora deszczowa.
Ceny na wsypie są zróżnicowane w zależności od standardu czy też wielkości kurortu, zwykle są nieco wyższe niż w Polsce, przykładowo za obiad dla dwóch osób w dobrej restauracji trzeba zapłacić ok. 150 zł. Taniej jest w mniejszych miasteczkach i czy też street foodzie. Koszty noclegu są wyższe niż u nas, za średni hotel trzeba zapłacić ok. 200 zł za noc dla dwóch osób. Czasami mniejsze biura podróży organizują wycieczki do tego kraju. Jednak taniej wyjdzie zaplanowanie urlopu samodzielnie.
Zobacz też:
To najpiękniejsza dolina w Tatrach. Szlak nie jest wymagający, a widoki zachwycają
Łatwe szlaki i urokliwe schroniska tuż za polską granicą. Widoki zapierają dech
„Malediwy Europy” to najlepszy kierunek na jesień. Lazurowa woda i znacznie niższe ceny